Tak. Rewolucyjna Hiszpania „pokazuje jacy są ludzie, gdy mają możliwość bycia ludźmi, a nie trybikami w kapitalistycznej maszynie”. [George Orwell, Orwell in Spain, s. 254] Samo serce transformacji zawdzięczamy CNT (Confederación Nacional del Trabajo — Krajowa Konfederacja Pracy) oraz FAI (Federación Anarquista Ibérica — Iberyjska Federacja Anarchistyczna). Jak to ujął Murray Bookchin:
„W Hiszpanii miliony ludzi wzięło w swoje ręce liczne sektory gospodarki, skolektywizowało je, zarządzało nimi, a nawet zniosło płace i żyło podług komunistycznych zasad pracy i dystrybucji – wszystko to w samym środku strasznej wojny domowej, nie tworząc przy tym chaosu czy nawet poważnej dezorganizacji, która była i wciąż jest przepowiadana przez autorytarnych »radykałów«. Co więcej, na wielu skolektywizowanych obszarach wydajność, z jaką pracowało przedsiębiorstwo, w wielkim stopniu przekraczała tę, jaką miały porównywalne przedsiębiorstwa z sektora znacjonalizowanego, czy prywatnego. To »ożywienie w gospodarce« w rewolucyjnej rzeczywistości ma więcej znaczenia dla nas niż najbardziej przekonywający teoretyczny argument mu zaprzeczający. W związku z tym to nie anarchiści są »oderwanymi od rzeczywistości marzycielami«, lecz ich przeciwnicy, którzy odwrócili się do faktów plecami i bezwstydnie je ukryli.” [“Introductory Essay,” The Anarchist Collectives, Sam Dolgoff (ed.), s. XXXIV]
Anarchista i działacz CNT Gaston Leval komentuje, że w tych obszarach, które pokonały powstanie faszystowskie 19 lipca 1936 roku, miała miejsce głęboka rewolucja społeczna, oparta głównie na ideach anarchistycznych:
„W Hiszpanii, przez prawie trzy lata, pomimo wojny domowej, która pochłonęła miliony istnień, mimo sprzeciwu partii politycznych … ta idea wolnościowego komunizmu została wprowadzona w życie. Bardzo szybko ponad 60% ziemi było kolektywnie uprawiane przez samych chłopów, bez właścicieli, bez szefów i bez wprowadzenia kapitalistycznej konkurencji mającej dawać impuls dla produkcji. W prawie każdym przemyśle, fabryce, zakładzie przemysłowym, warsztatach, usługach transportowych, usługach publicznych i usługach komunalnych, szeregowi robotnicy, ich komitety rewolucyjne oraz ich syndykaty zreorganizowały i zarządzały produkcją, dystrybucją i usługami publicznymi bez kapitalistów, wysoko wynagradzanych zarządców czy władzy państwowej.
„Nawet więcej: różne rolnicze i przemysłowe kolektywy natychmiast wprowadziły równość gospodarczą zgodnie z podstawową zasadą komunizmu, »Każdemu według jego zdolności i każdemu według jego potrzeb«. Skoordynowali oni swoje działania poprzez wolne stowarzyszenia w całych regionach, stworzyli nowy dobrobyt, zwiększyli produkcję (szczególnie w rolnictwie), zbudowali więcej szkół i ulepszyli usługi publiczne. Nie wprowadzili burżuazyjnej demokracji formalnej, lecz oddolnie funkcjonalną demokrację wolnościową, gdzie każda jednostka uczestniczy bezpośrednio w rewolucyjnej reorganizacji życia społecznego. Zamienili oni walkę między ludźmi, »przetrwanie najlepiej przystosowanych«, na powszechny obyczaj wzajemnej pomocy oraz zastąpili oni rywalizację zasadą solidarności.
„To doświadczenie, w którym około ośmiu milionów ludzi bezpośrednio lub pośrednio uczestniczyło, otworzyło nową drogę życia tym, którzy szukali alternatywy dla antyspołecznego kapitalizmu z jednej strony, i dla fasadowego socjalizmu totalitarnego państwa z drugiej.” [Op. Cit., s. 6-7]
W ten sposób około ośmiu milionów ludzi bezpośrednio lub pośrednio uczestniczyło w nowej, opartej na zasadach wolnościowych gospodarce, która przez krótki czas była w stanie przetrwać ofensywy zbrojne faszystów oraz ataki i sabotaże Komunistów. To ewidentnie wskazuje, że idee wolnościowego socjalizmu mają w sobie praktyczny charakter.
Na wypadek, gdyby czytelnik myślał, że Leval i Bookchin wyolbrzymiają osiągnięcia oraz ignorują niepowodzenia hiszpańskich kolektywów, w następnej podsekcji zaprezentujemy konkretne informacje i odpowiemy na część zarzutów często stawianych przez niedoinformowanych krytyków. Spróbujemy przedstawić obiektywną analizę rewolucji, jej mnogość sukcesów, jej silne i słabe strony, popełnione błędy i nauki możliwe do wyciągnięcia z doświadczenia, zarówno z dokonań, jak i błędów. To raczej nie odda sprawiedliwości kolektywizacji, ponieważ „zakładała ona nieskończoną różnorodność form z wioski na wioskę, a nawet w różnych firmach kolektywizowanych w miastach […] istniał element improwizacji i wyjątkowych warunków wojennych doświadczanych przez kraj (tj. wojny z faszyzmem), a ustalenia miały swoje wady i zalety”. [Jose Peirats, The CNT in the Spanish Revolution, vol. 1, s. 223]
Historycy przeważnie ignorowali lub wspominali tylko mimochodem tę wyrosłą z ideałów wolnościowych rewolucję. Niektórzy tak zwani historycy i »obiektywni badacze« oczerniali i kłamali w sprawie (przy tym nie ignorując) roli, jaką anarchiści w niej odegrali. Komunistyczne historie są szczególnie niepewne (używając kulturalnego określenia na ich działalność), ale zdaje się, że prawie każda polityczna perspektywa tak czyniła (w tym liberalna, prawicowy libertarianizm, stalinowska, trockistowska, marksistowska i tak dalej). Tak więc jakakolwiek próba dochodzenia, co rzeczywiście się wydarzyło w Hiszpanii i jaka była tam rola anarchistów, jest tematem sprawiającym dużo trudności. Poza tym pozytywna rola, jaką Anarchiści odegrali podczas rewolucji, i korzystne rezultaty naszych idei zastosowanych w praktyce są również bagatelizowane, jeśli nie ignorowane. W rzeczy samej fałszywe przedstawienia ruchu hiszpańskich Anarchistów są wręcz zdumiewające (zobacz książkę Jerome’a R. Mintz’a The Anarchists of Casa Viejas i artykuł J. Romero Maura “The Spanish case” [Anarchism Today, J. Joll i D. Apter (ed.)], obie są obowiązkowymi lekturami, by zrozumieć zniekształcenia historyków na temat ruchu hiszpańskich anarchistów). Mity tworzone przez marksistów, o różnych odcieniach są, być może nie trzeba dodawać, najbardziej obszerne.
Wszystko, co możemy tutaj zrobić, to przedstawienie streszczenia dokonanej rewolucji społecznej i próba obalenia kilku mitów, które zostały stworzone wokół działania C.N.T. i F.A.I. Musimy także podkreślić, że sekcja ta jest jedynie wprowadzeniem do Hiszpańskiej Rewolucji. Koncentrujemy się na gospodarczych i politycznych aspektach rewolucji, jako że nie jesteśmy w stanie objąć przemian społecznych, które nastąpiły. W całej niefaszystowskiej Hiszpanii tradycyjne relacje społeczne między mężczyznami a kobietami, dorosłymi a dziećmi, jednostką a jednostką zostały odmienione, zrewolucjonizowane, według zasad wolnościowych. Bojownik C.N.T. Abel Paz dobrze wskazuje na to, pisząc:
„Przemysł jest w rękach robotników, a wszystkie ośrodki produkcji wywiesiły w widocznym miejscu czerwone i czarne flagi, jak i również inskrypcje obwieszczające, że oto one naprawdę stały się kolektywami. Rewolucja wydaje się powszechna. Zmiany są także widoczne w relacjach społecznych. Dawne bariery, które były użyte do odgórnego podzielenia mężczyzn i kobiet, zostały zniszczone. W kawiarniach i innych miejscach publicznych następuje mieszanie się płci, co byłoby zupełnie nie do pomyślenia wcześniej. Rewolucja wprowadziła do relacji społecznych braterski charakter, które pogłębiły się w praktyce oraz jasno pokazuje, że stary świat odszedł w zapomnienie.” [Durruti: The People Armed, s. 243]
Przemiana społeczna wzmocniła pozycję jednostek i one kolejno odmieniły społeczeństwo. Bojownik anarchistyczny Enriqueta Rovira przedstawia barwny opis wyzwolenia dokonanego własnymi siłami, które rewolucja wywołała:
„Atmosfera wtedy (podczas rewolucji), uczucia były wtedy bardzo wyjątkowe. To było piękne. Uczucie — jak to wyrazić — siły, ale nie w znaczeniu dominacji, ale w sensie, że wszystko jest pod naszą kontrolą, kogokolwiek. Pod kontrolą możliwości. Mieliśmy wszystko. Mieliśmy Barcelonę: Była nasza. Mogłeś wyjść na ulice i one były nasze — tutaj, CNT; tam, komitet tego albo tamtego. To było wszystko zupełnie inne. Pełne możliwości. Uczucie, że możemy, razem, naprawdę zrobić coś. Że możemy wiele rzeczy zmienić.” [cytat u Marthy A. Ackelsberg i Myrna Margulies Breithart, “Terrains of Protest: Striking City Women”, s. 151-176, Our Generation, vol. 19, Nr. 1, s. 164-5]
Ponadto, przemiana społeczeństwa, która nastąpiła podczas rewolucji, rozciągnęła się na wszystkie obszary życia i pracy. Na przykład, rewolucja była świadkiem „tworzenia się związku zawodowego służby zdrowia, prawdziwego eksperymentu w uspołecznionej medycynie. Zapewnili oni opiekę lekarską i otworzyli szpitale i przychodnie”. [Juan Gomez Casas, Anarchist Organisation: The History of the FAI, s. 192] Szczegółowo omawiamy ten przykład w sekcji I.5.12, więc nie będziemy o nim dyskutować tutaj. Dlatego też musimy podkreślić, że ta sekcja FAQ jest tylko wprowadzeniem do tego, co się wydarzyło i nie omawia ona (istotnie, nie może) wszystkich aspektów rewolucji. Przedstawiamy tylko przegląd, uwydatniając wolnościowe punkty widzenia rewolucji, metod, jakimi samorządność robotników została zorganizowana, jak kolektywy zostały uformowane i co one robiły.
Rzeczą jasną jest, że wiele błędów zostało popełnionych podczas rewolucji. Wskazujemy i omawiamy niektóre z nich w dalszej części. Poza tym wiele z tego, co się wydarzyło, nie zgadza się ściśle z tym, co wiele ludzi uważa za zasadnicze etapy w komunistycznej (wolnościowej lub innej) rewolucji. Nie trzeba też podkreślać, że wiele z nich nie odzwierciedlało deklarowanych przedrewolucyjnych celów samego CNT. Gospodarczo, na przykład, same kolektywy były nieoczekiwanym wydarzeniem, które opierały się na zasadach wolnościowych, ale też odzwierciedlały rzeczywistość sytuacji, w jakiej znaleźli się bojownicy CNT. To samo można powiedzieć o tym, że niewiele kolektywów sięgało poza mutualizm czy kolektywizm, mimo że CNT starało się o wolnościowo-komunistyczną gospodarkę. Politycznie, strach przed zwycięstwem faszystów sprawił, że wielu anarchistów zaakceptowało współpracę z państwem jako mniejsze zło. Jednakże, odrzucenie Hiszpańskiej Rewolucji, ponieważ nie spotkała się ona z ideami przedstawionymi przez garstkę rewolucjonistów, byłoby sekciarskim i elitarystycznym głupstwem. Żadna rewolucja klasy robotniczej nie jest nieskazitelna, żaden masowy bunt nie jest wolny od sprzeczności, żadna próba zmiany społeczeństwa nie jest idealna. „Tylko ci, którzy nic nie robią, nie popełniają błędów” jak celnie wskazał Kropotkin. [Anarchism, s. 143] Kwestią do rozważenia jest, czy rewolucja tworzy system instytucji, który pozwoli tym zaangażowanym rozmawiać o problemach, przed którymi stoją i naprawiać decyzje, które podejmują. W tym Hiszpańska Rewolucja jasno osiągnęła sukces, tworząc organizacje oparte na inicjatywie, autonomii i władzy klasy robotniczej.
Po więcej informacji o rewolucji, zobacz antologię Sama Dolgoffa The Anarchist Collectives na dobry początek. Collectives in the Spanish Revolution Gastona Levala to kolejny kluczowy tekst. Anarchists in the Spanish Revolution Jose Peiratsa i jego trzyczęściowe The CNT in the Spanish Revolution to kluczowe prace. Lessons of the Spanish Revolution Vernona Richardsa jest doskonałą krytyczną pracą anarchistyczną nad rewolucją i rolą anarchistów. Spain 1936-1939: Social Revolution and Counter-Revolution (red. Vernon Richards) to użyteczny zbiór artykułów z tamtych czasów. Durruti in the Spanish Revolution Abela Paza to klasyczna biografia najsłynniejszego hiszpańskiego dowódcy anarchistycznego (jest to wersja rozszerzona wcześniejszego Durruti: The People Armed). Opinie Emmy Goldman nt. Hiszpańskiej rewolucji są zebrane w Vision on Fire.
The Anarchists in the Spanish Civil War Roberta Alexandra to dobry przegląd anarchistycznych działań podczas rewolucji i wojny domowej, tak samo jak w The Spanish Civil War Burnetta Bollotena. Antologia Daniela Guérina No Gods, No Masters zawiera dwie sekcje nt. Rewolucji Hiszpańskiej, jedną zwłaszcza nt. kolektywów. Znakomity esej Noama Chomsky’ego “Objectivity and Liberal Scholarship” wskazuje, jak liberalne książki o hiszpańskiej wojnie domowej mogą być mylące, niesprawiedliwe i zasadniczo ideologiczne (esej można znaleźć w Chomsky on Anarchism, The Chomsky Reader, i American Power and the New Mandarins). W hołdzie Katalonii Orwella to świetny wstęp do tematu (Orwell był w bojówce POUM na froncie w Aragonii i był w Barcelonie podczas Dni Majowych w 1937 r.). Ta klasyczna praca jest zawarta wraz z innymi pracami Orwella w antologii Orwell in Spain. The Spanish Anarchists Bookchina to pożyteczna historia, ale kończy się w momencie wybuchu rewolucji, więc warto się wspomóc jego To Remember Spain oraz esejem “Looking Back at Spain”. We, The Anarchists! Stuarta Christie to ważna praca nt. FAI.