Szukaj

I.2.3 Jak tworzy się podwaliny anarchistycznego społeczeństwa?

Anarchiści nie próbują abstrakcyjnie porównywać wolnego społeczeństwa z obecnym. Zamiast tego dostrzegamy organiczne powiązanie pomiędzy tym, co jest, a tym, co być może. Innymi słowy, anarchiści dostrzegają podwaliny pod anarchistyczne społeczeństwo w tworzących się w państwie i kapitalizmie sytuacjach, gdy klasa pracująca organizuje się, by przeciwstawić się hierarchii. Jak pisał Kropotkin:

By doprowadzić do rewolucji nie […] wystarczą masowe bunty i powstania […] Niezbędnym jest, by po tych powstaniach stworzyć coś nowego w ramach instytucji [na których opiera się społeczeństwo], co pozwoliłoby opracować i wprowadzić nowe formy życia.” [The Great French Revolution, vol. 1, str. 200]

Anarchiści postrzegają te nowe instytucje jako sposób dla klasy pracującej – by móc oprzeć się złu hierarchii, kapitalizmu i państwa – oraz jako wytwór walki klas. Zatem walka pracowników o ochronę i poszerzanie swej wolności w hierarchicznym społeczeństwie, będzie podstawą budowania społeczeństwa bez hierarchii. To spostrzeżenie pozwoliło anarchistom takim jak Bakunin czy Proudhon przewidzieć dalsze osiągnięcia walki klas, jak na przykład rady robotnicze (m.in. te, które powstały w trakcie rewolucji rosyjskich z 1905 i 1917 r.). Jak zauważa Oskar Anweiler w swojej zbiorczej pracy nt. Rosyjskich Sowietów (rad robotniczych):

Poglądy Proudhona często są bezpośrednio utożsamiane z rosyjskimi radami. […] Bakunin […], w znacznie większym stopniu niż Proudhon, łączył anarchistyczne zasady bezpośrednio z działaniami rewolucyjnymi, dochodząc w ten sposób do ważnych spostrzeżeń dotyczących procesu rewolucji, które pomagają zrozumieć późniejsze wydarzenia z Rosji […]

W 1863 r. Proudhon ogłosił […] ‘Wszystkie moje koncepcje ekonomiczne, które opracowywałem przez ostatnie 25 lat można podsumować słowami: federacja rolniczo-przemysłowa. Wszystkie moje koncepcje polityczne można streścić w podobny sposób: polityczna federacja lub decentralizacja.’ […] Proudhonowska koncepcja samorządnego państwa [sic!] opartego na korporacjach wytwórców [federacjach kooperatyw] jest niezaprzeczalnie powiązana z ideą ‘demokracji wytwórców’, która powstała w sowietach fabrycznych. Dlatego Proudhon może być postrzegany jako ideologiczny prekursor rad […].

Bakunin zaproponował sformowanie rewolucyjnych komitetów z reprezentantami z barykad, z ulic i z dzielnic miast, którzy otrzymaliby wiążące mandaty, byliby bezpośrednio odpowiedzialni przed masami i odwoływalni. Ci rewolucyjni delegaci tworzyliby ‘federację barykad’, organizując rewolucyjną komunę, która natychmiast jednoczyłaby się z innymi organizacjami zbuntowanych.

Bakunin zaproponował stworzenie rewolucyjnych komitetów, które wybierałyby spośród siebie rady komunalne oraz podobną do piramidy organizację społeczeństwa ‘poprzez wolną federację od dołu w górę, poprzez zjednoczenie pracowników rolniczych i przemysłowych – najpierw w społecznościach, następnie poprzez federację komun w dystrykty, dystrykty w kraje, kraje w międzynarodowe braterstwo’. Te propozycje są uderzająco podobne do struktury późniejszego systemu rad robotniczych z Rosji. […]

Bakuninowskie koncepcje dotyczące spontanicznej organizacji rewolucji i umiejętności organizowania się mas niezaprzeczalnie znalazły swoje odzwierciedlenie w późniejszym ruchu sowietów […] Dzięki temu, że Bakunin […] zawsze pozostawał bardzo bliski realiom walki społecznej, potrafił przewidzieć konkretne aspekty rewolucji. Ruch rad robotniczych podczas Rewolucji Rosyjskiej, mimo że nie był bezpośrednim następstwem teorii Bakunina, często pozostawał zgodny z nimi w swojej formie i działał w sposób zgodny z przewidywaniami Bakunina.

Już w w latach 60. i 70. XIX w.” zauważył Paul Avrich, „uczniowie Proudhona i Bakunina z Pierwszej Międzynarodówki proponowali tworzenie rad robotniczych, które miałyby działać zarówno jako broń w walce klas przeciwko kapitalistom, jak i podstawę strukturalną dla przyszłego wolnościowego społeczeństwa.” [The Russian Anarchists, str. 73]

W tym sensie, anarchia nie jest jakimś odległym celem, lecz aspektem współczesnych walk przeciwko dominacji, opresji i wyzyskowi (takimi jak np. walka klas, jeżeliby użyć zbiorczego terminu, zaznaczając przy tym, że anarchiści używają tego określenia w odniesieniu do wszystkich form walki z dominacją). Anarchizm,” jak głosił Kropotkin, „nie jest tylko spojrzeniem w odległą przyszłość. Już w tej chwili, niezależnie od sfery działania każdej osoby, może ona działać albo zgodnie z ideałami anarchizmu, albo wbrew nim.” [Anarchism, str. 75, str. 150 i str. 149]. Zatem, „Anarchizm nie jest […] teorią przyszłości, którą ma zrealizować natchnienie Boże. To żywa siła obecna w naszym codziennym życiu, ciągle tworząca nowe okoliczności.” Anarchizm „oznacza ducha buntu”, a więc „bezpośrednie działanie przeciwko władzy w miejscu pracy, bezpośrednie działanie przeciwko władzy pod postacią prawa, bezpośrednie działania przeciwko inwazyjnej i narzucającej się władzy wartości moralnych społeczeństwa, jest logiczną i spójną metodą Anarchizmu.” [Emma Goldman, Anarchism and Other Essays, str. 63 i str. 66]

Anarchizm opiera się na samodzielnej działalności i spontaniczności ludzi pracy, by natchnąć zarówno swoją polityczną teorię, jak i wizję wolnego społeczeństwa. Walka z hierarchią uczy nas nie tylko jak być anarchistami, lecz także daje pogląd na to, jak wyglądałoby anarchistyczne społeczeństwo, jaka byłaby jego początkowa struktura, oraz daje doświadczenie w samodzielnym zarządzaniu własnymi zadaniami, które jest niezbędne dla sprawnego funkcjonowania wolnego społeczeństwa.

Zatem jak widać, anarchiści od dawna mają jasną wizję tego, jak wyglądałoby anarchistyczne społeczeństwo, oraz, co równie ważne, skąd takie społeczeństwo mogłoby się wziąć (jak dowiedliśmy w sekcji H.1.4, twierdzenie Lenina, że anarchiści „nie mają żadnej jasnej wizji co proletariat chciałby wstawić w jego [państwa] miejsce” jest po prostu fałszywe). Przyda się więc krótko streścić poglądy anarchistów na tą kwestię.

Proudhon, na przykład, zwrócił uwagę na działalność francuskich robotników, rzemieślników i chłopów, i użył jej jako podstawy dla sformułowania swoich idei anarchizmu. Mimo, że postrzegał tą działalność jako z natury reformistyczną, tak jak późniejsi rewolucyjni anarchiści widział zalążki anarchii „rodzące się we wnętrznościach ludu, z głębin klasy pracującej, wyższy, poteżniejszy autorytet, który otoczy kapitał i państwo, i podporządkuje je sobie” jako, że „wymiana elit trzymających władzę lub wdrażanie zmian w jej funkcjonowaniu są pozbawione sensu: musi powstać rolnicze i przemysłowe zjednoczenie, dzięki któremu władza, obecnie panująca nad społeczeństwem, stanie się jego niewolnicą.” [System of Economical Contradictions, str. 399 i str. 398] Pracownicy powinni naśladować tych, którzy tworzą już kooperatywy:

Czyż to nie właśnie związki pracowników służą w tej chwili jako kolebka rewolucji społecznej […] ? Czyż to nie one stanowią szkołę, zarówno teoretyczną jak i praktyczną, w której pracownik uczy się produkcji i dystrybucji dóbr, gdzie studiuje bez mistrzów i książek, jedynie poprzez własne doświadczenie, praw […] organizacji przemysłowej[…]? [General Idea of the Revolution, str. 78]

Zatem próby tworzenia związków pracowników „nie powinny być oceniane pod kątem tego, jak skutecznie lub nieskutecznie osiągnęły swoje cele, lecz jedynie przez pryzmat ich cichej tendencji do ustanawiania i utrzymywania republiki społecznej.” „Ważność ich pracy nie leży w ich drobnych związkowych interesach lecz w odbieraniu kontroli nad sobą kapitalistom, lichwiarzom i rządom” „Powinni przejmować wielkie obszary gospodarki, które są ich naturalnym dziedzictwem. [Op. Cit., str. 98–99]

To wiązanie ze sobą teraźniejszości i przyszłości poprzez samoorganizację i niezależną działalność klasy pracującej znaleźć można także u Bakunina. W przeciwieństwie do Proudhona, Bakunin podkreślał jednak działalność rewolucyjną i postrzegał bojowy ruch robotniczy oraz samą rewolucję jako źródła podstawowych struktur nowego społeczeństwa. Jak sam to określił, „organizacja sekcji handlowych i ich reprezentacja w Izbach Pracy […] zawierają w sobie żywe nasiona nowego społeczeństwa, które ma zastąpić stare. Tworzą one nie tylko założenia i idee, lecz także konkrety realiów przyszłości” [Bakunin on Anarchism, str. 255]

Potrzeby walki klasowej stworzyłyby ramy nowego społeczeństwa, federacji rad pracowników, „strajki wskazują na pewną już istniejącą siłę kolektywną, pewne porozumienie między pracownikami […] każdy strajk staje się punktem wyjścia dla formowania nowych grup.” [The Basic Bakunin, str. 149–50] Ten przedrewolucyjny proces zostałby przyśpieszony przez samą rewolucję:

Rewolucja musi od początku mieć na swoim celu radykalną i całkowitą destrukcję państwa […]. Naturalną i niezbędną konsekwencją tej destrukcji będzie [między innymi] rozwiązanie armii, magistratu, biurokracji, policji i kleru, […] konfiskata wszelkiego kapitału produkcyjnego oraz środków produkcji poprzez związki pracowników, które mają za zadanie zaprzęgnąć do produkcji […] federacyjne Przymierze wszystkich stowarzyszeń pracowniczych, […] będzie składać się na Komunę, […] Rada Komunalna będzie składać się z […] delegatów […] uprawnionych plenarnymi, lecz odpowiedzialnymi i odwoływalnymi mandatami, […] wszelkie regiony komuny i stowarzyszenia […] poprzez uprzednią reorganizacje na zasadach rewolucyjnych […] będą tworzyć federację powstańczych stowarzyszeń, komun i regionów […] i organizować potęgę rewolucyjną zdolną do powstrzymania reakcji […] oraz do samoobrony. […] Rewolucja wszędzie musi być tworzona przez ludzi, a najwyższa nad nią kontrola musi zawsze należeć do ludu zorganizowanego w wolne federacje rolniczych i przemysłowych stowarzyszeń […] zorganizowanych od dołu ku górze, poprzez rewolucyjny system delegatów.” [Michael Bakunin: Selected Writings, str. 170–172]

Tak jak Bakunin, Kropotkin podkreślał to, że rewolucja zmieniła swoich uczestników. Jak zapisał w swoim klasycznym opisie Rewolucji Francuskiej, „rewolucyjna edukacja ludu w znacznym stopniu odbywała się poprzez samą rewolucję.” Częścią tego procesu było tworzenie nowych organizacji, które pozwalały całości ludu brać udział w procesie zarządzania rewolucją. Wskazał na „komunę powszechną”, głosząc, że „Rewolucja zaczęła się od stworzenia Komuny […] i poprzez tę instytucję zyskała […] ogromną siłę.” Podkreślał, że to właśnie „poprzez ‘dystrykty’ [Komuny][…] masy, przyzwyczajając się do działania bez odgórnych rozkazów od przywódców, praktykowały to, co miało być później nazywane Samorządnością Bezpośrednią.” Taki system nie oznaczał izolacji, bo chociaż „dystrykty dążyły do utrzymania niezależności” usiłowały także utrzymać „jedność działania, nie pod kierownictwem jakiegoś Komitetu Centralnego, lecz federacyjnej unii.” Komuna „była zatem tworzona od dołu ku górze, poprzez federację organizacji należących do każdego dystryktu; wytworzyła się w sposób rewolucyjny z powszechnej inicjatywy.” Zatem proces walki klas z potrzeb walczących z istniejącym systemem, wytworzył podwaliny do stworzenia anarchistycznego społeczeństwa, skoro „dystrykty Paryża położyły fundacje nowej, wolnej organizacji społecznej”. Nie powinno dziwić zatem, że głosił on, iż „podstawowe założenia anarchizmu […] pochodziły już z 1789 roku i pochodziły one nie od spekulacji teoretyków, lecz dzieł Rewolucji Francuskiej”, oraz iż „wolnościowcy z pewnością zrobiliby to samo obecnie.” [The Great French Revolution, vol. 1, str. 261, str. 200, str. 203, str. 206, str. 204 i str. 206]

Podobnie, jak już omówiliśmy to w sekcji H.2.6, głosił on w swojej Pomocy Wzajemnej, że strajki i związki zawodowe były wyrazem pomocy wzajemnej w kapitalistycznym społeczeństwie. W innych dziełach Kropotkin twierdził, że „kombinaty pracownicze” takie jak „Sekcje” Rewolucji Francuskiej były jednymi z „głównych popularnych nurtów anarchistycznych” w historii, wyrażając „ten sam powszechny opór wobec poszerzającej się władzy nielicznych.” [Anarchism, str. 159] Dla Kropotkina, tak samo jak dla Bakunina, wolnościowe związki zawodowe były „naturalnymi organami bezpośredniego oporu wobec kapitalizmu oraz tworzenia przyszłego ładu społecznego.” [cyt. Paul Avrich, The Russian Anarchists, str. 81]

Jak widać, najbardziej znaczący anarchistyczni myśliciele wskazywali na formy organizacji, które klasa pracująca wytworzyła samodzielnie jako podwaliny pod budowę anarchistycznego społeczeństwa. Zarówno Bakunin, jak i Kropotkin, wskazywali na związki zawodowe oparte na bojowej, bezpośredniej walce, podczas gdy Proudhon wskazywał na robotnicze eksperymenty w dziedzinach kooperatywnej produkcji i wzajemnych kredytów. Późniejsi anarchiści poszli w ich ślady. Anarchosyndykaliści, tacy jak Bakunin i Kropotkin, wskazywali na rodzący się ruch robotniczy jako na podwaliny anarchistycznego społeczeństwa i jako dostarczający podstaw dla swobodnego tworzenia się federacji stowarzyszeń pracowniczych, które składałyby się na komunę. Inni, tacy jak Rosjanie Maximow, Arszynow, Wolin i Machno, postrzegali spontanicznie wytworzone rady robotnicze (sowiety) z 1905 i 1917 roku, jako podstawę wolnego społeczeństwa, kolejny przykład Bakuninowskiej federacji stowarzyszeń pracowniczych.

Zatem, dla wszystkich anarchistów, bazowa struktura anarchistycznego społeczeństwa wytworzyła się poprzez walkę klasową i potrzeby klasy pracującej, by opierać się opresji, wyzyskowi i hierarchii. Jak podkreślał Kropotkin, „w trakcie rewolucji, nowe formy życia zawsze wytworzą się na ruinach starych, […] niemożliwe jest ustalanie sztywnych zasad mających rządzić przyszłością. Jedyne co możemy zrobić, to ogólnikowo zgadywać jakie będą główne tendencje i utorować dla nich drogę.” [Evolution and Environment, str. 101–102] Te główne tendencje zostały odkryte w praktyce poprzez walkę klasową. Niezbędność wprowadzania w życie pomocy wzajemnej i solidarności, by przetrwać w kapitalizmie (tak jak w każdym nieprzyjaznym środowisku), sprawia, że ludzie pracy i inne uciskane grupy organizują się, by walczyć ze swoimi ciemiężycielami i wyzyskiwaczami. Zatem współdziałanie konieczne dla wolnościowo-socjalistycznego społeczeństwa, tak samo jak jego ramy organizacyjne, wytworzyłoby się poprzez konieczność stawiania oporu opresji i wyzyskowi w kapitalizmie. Proces oporu wytwarza organizację o coraz większej skali, która następnie może stać się strukturą wolnego społeczeństwa, jako, że potrzeby walki promują wolnościowe sposoby organizacji, takie jak podejmowanie decyzji od dołu w górę, autonomię, federalizm, obdarzonych mandatami delegatów podległych natychmiastowemu odwołaniu itd.

Na przykład, zebranie strajkujących stałoby się podstawą forum podejmowania decyzji w walce o lepsze płace i warunki pracy. Tworzyłoby ono komitet strajkowy, który wprowadzałby jego decyzje w życie oraz wysyłał delegatów, by koordynować walkę. Ci delegaci inspirowaliby kolejne strajki, co wymagałoby nowej organizacji, by dalej koordynować walkę. Skutkiem jest spotkanie się delegatów wszystkich strajków i stworzenie federacji (rady pracowniczej). Strajkujący decydują się okupować swoje miejsce pracy, a zrzeszenia pracowników przejmują środki produkcji. Komitety strajkowe stanowią podstawę dla komitetów fabrycznych, które zarządzałyby miejscami pracy na zasadach samozarządzania pracowniczego, poprzez zgromadzenia walne (wcześniej będące zgromadzeniami strajkujących). Federacja delegatów strajkowych staje się radą komunalną, zastępując istniejące państwo samozarządzaną federacją stowarzyszeń pracowniczych. W ten sposób, walka klasowa tworzy podwaliny pod wolne społeczeństwo.

To oczywiście znaczy, że jakiekolwiek sugestie dotyczące wyglądu przyszłego anarchistycznego społeczeństwa oparte są o fakt, że realna struktura wolnego społeczeństwa będzie wynikiem realnych walk. To oznacza, że wygląd wolnego społeczeństwa będzie kształtowany sam przez proces zmian społecznych i tworzone przez niego organy. To bardzo ważna kwestia i warto ją podkreślić.

Więc, tak samo jak jednocześnie zmienia on siebie jednocześnie zmieniając świat, ludzie w swojej walce tworzą również sposoby samozarządzania się społeczeństwa. Musząc organizować i zarządzać swoją walką, przyzwyczajają się do samozarządzania i oddolnej aktywności i czynią możliwym nowe społeczeństwo i działające w jego ramach organizacje. Anarchia nie jest skokiem w ciemno, lecz naturalną progresją walki o wolność w zniewolonym społeczeństwie. Kształt wolnego społeczeństwa będzie wyznaczany przez proces tworzenia go, a zatem nie będzie ono sztuczną konstrukcją narzuconą społeczeństwu. Zamiast tego, będzie tworzony oddolnie przez samo społeczeństwo w momencie, gdy ludzie pracujący zaczną wyzwalać się z hierarchii. Walka klasowa w ten sposób zmienia ludzi w nią zaangażowanych oraz społeczeństwo oraz tworzy strukturę organizacyjną i jednostki niezbędne funkcjonowaniu wolnego społeczeństwa.

Jasne jest zatem, że środki, które popierają anarchiści są bardzo ważne, jako, że bezpośrednio oddziałują na cele, do których prowadzą. Innymi słowy, środki wpływają na cele, a zatem nasze środki muszą odzwierciedlać cele, do których dążymy, oraz wzmacniać tych, którzy je stosują. Jako, że obecne status quo oparte jest o opresję, wyzysk i alienacje klasy pracującej, wszelkie taktyki stosowane w celu osiągnięcia wolnego społeczeństwa muszą skupiać się na opieraniu się i zwalczaniu tych okrucieństw. To właśnie dlatego anarchiści preferują strategie i formy organizacji, które zwiększają siłę, pewność siebie, autonomię, inicjatywę, uczestnictwo i samodzielne działania ludzi ciemiężonych. Jak opisujemy to w sekcji J („Co Robią Anarchiści”), oznacza to wspieranie akcji bezpośrednich, solidarności i tworzonych oddolnie samozarządzanych organizacji. Jedynie tocząc nasze własne walki, opierając się na sobie i naszych umiejętnościach i sile, w organizacjach które sami tworzymy, i którymi sami zarządzamy, możemy zyskać siłę i pewność siebie niezbędną do zmieniania społeczeństwa na lepsze, i stworzyć nowe społeczeństwo w miejsce obecnego.

Oczywiste jest zatem, że rewolucyjny ruch nigdy nie będzie od samego początku czysto anarchistyczny:

Wszystkie ruchy robotnicze i chłopskie, jakie miały miejsce … były ruchami w granicach kapitalistycznego reżimu i były mniej lub bardziej zabarwione anarchizmem. To całkowicie naturalne i zrozumiałe. Klasa pracująca nie działa w świecie życzeń, ale w prawdziwym świecie, w którym jest codziennie jest poddawana fizycznym i psychicznym ciosom wrogich sił [] robotnicy stale czują wpływ wszystkich warunków kapitalistycznego reżimu i grup pośrednich. [] W efekcie naturalne jest, że ich walka jest nieuchronnie naznaczona różnymi warunkami i właściwościami dzisiejszego społeczeństwa. Walka nigdy nie rodzi się w ukończonej i doskonałej anarchistycznej formie, która korespondowałaby ze wszystkimi wymaganiami idei. [] Kiedy masy podejmują walkę o dużym wymiarze, nieuchronnie zaczynają od popełniania błędów, pozwalają na sprzeczności i odchylenia, i tylko poprzez proces tej walki kierują swoje wysiłki w kierunku ideału, o który walczą.” [Piotr Arszinow, The History of the Makhnovist Movement, str. 239–240]

Rolą anarchistów jest „pomagać masom wybrać właściwą drogę w walce i w budowie nowego społeczeństwa” i „wspierać ich pierwsze konstruktywne wysiłki, wspierać ich intelektualnie”. Jednak klasa pracująca „gdy już opanuje walkę i zacznie jej społeczną budowę, nie odda już nikomu inicjatywy w pracy kreatywnej. Klasa pracująca będzie się wtedy kierowała własną myślą; stworzy swoje społeczeństwo według własnych planów.” [Arszinow, Op. Cit., str. 240–241] Wszystko, co mogą zrobić anarchiści to pomagać w tym procesie, będąc jego częścią, argumentować za naszą sprawą i przekonywać ludzi do anarchistycznych idei (zobacz sekcję J.3 po więcej szczegółów). Mamy nadzieję, że w efekcie procesu walki i debaty, walka przeciw kapitalizmowi i hierarchii przemieni się w walkę o anarchizm. Innymi słowy, anarchiści dążą do tego, by zachować i poszerzać anarchistyczne elementy istniejące w każdej walce, i do tego, by pomóc im stać się świadomymi wolnościowcami poprzez dyskusję i debatę, jako uczestnicy tych walk.

Na koniec musimy podkreślić, że tylko wstępne ramy wolnego społeczeństwa powstają w walce klasowej. Podczas rozwoju anarchistycznego społeczeństwa zmienia się ono i rozwija w sposoby, jakich nie możemy przewidzieć. Formy, w jakich ludzie wyrażają swoją wolność i kontrolę nad własnym życiem z konieczności zmieniają się, gdy zmieniają się ich wymagania i potrzeby. Jak argumentował Bakunin:

Nawet najbardziej racjonalna i głęboka nauka nie może zdefiniować form, jakie życie społeczne przyjmie w przyszłości. Może tylko określić negatywne warunki, będące logicznym efektem surowej krytyki istniejącego społeczeństwa. W efekcie, poprzez taką krytykę, nauki społeczne i ekonomiczne odrzuciły indywidualną własność dziedziczną i, konsekwentnie, przyjęły abstrakcyjne, i że tak powiem, negatywne stanowisko własności kolektywnej, jako niezbędny warunek przyszłego porządku społecznego. W taki sam sposób odrzuciły samą ideę państwa i hierarchii, oznaczające odgórne rządzenie społeczeństwem. [] Dlatego przyjęły przeciwne, lub negatywne, stanowisko: anarchię, oznaczającą wolną i niezależną organizację wszystkich jednostek i części społeczności, i ich dowolnej, oddolnej federacji, nie z rozkazu jakiejkolwiek władzy, nawet wybranej, i nie z wykładni jakiejkolwiek teorii naukowej, ale jako naturalny rozwój wszystkich różnych wymagań, jakie stawia samo życie. Dlatego żaden badacz nie może nauczać ludzi, ani nawet definiować dla samego siebie, jak będą żyć dzień po rewolucji społecznej. To zdeterminuje po pierwsze sytuacja każdej takiej społeczności, a po drugie pragnienia, jakie się w nich najsilniej objawią.” [Statism and Anarchy, str. 198–199]

Tak więc, podczas gdy racjonalne jest skonkludowanie, że na przykład federacja stowarzyszeń strajkowych / fabrycznych i ich rady / komitety, będzie początkowo stanowiła ramy organizacji produkcji, te ramy będą ewoluować, by brać pod uwagę zmieniającą się produkcję i potrzeby społeczne. Realnie stworzone struktury będą się z konieczności przeobrażać, gdy przemysł będzie przeobrażany na budowany oddolnie, by sprostać prawdziwym potrzebom społeczeństwa i producentów, ponieważ zarówno struktura, jak i natura pracy i przemysłu, stworzone w kapitalizmie, noszą znamiona jego klas ekonomicznych, hierarchii i władzy („radykalna ekologia społeczna nie tylko podnosi tradycyjne kwestie jak ponowne połączenie rolnictwa i przemysłu, ale też podważa samą strukturę przemysłu” [Murray Bookchin, The Ecology of Freedom, str. 408]). W efekcie w przemyśle zarządzanym przez samych pracowników, praca i cała struktura i organizacja produkcji zostaną przekształcone w sposoby, jakich możemy się dziś tylko domyślać. Możemy wskazać generalny kierunek (np. samozarządzanie, ekologiczne zbalansowanie, decentralizacja, federalizm, uwzmacnianie, kreatywność i tak dalej), ale to wszystko. Podobnie, podczas gdy miasta i miasteczka są przekształcane w ekologicznie zintegrowane komuny, początkowe stowarzyszenia społeczne i ich federacje przeobrażą się wraz ze zmianą naszego otoczenia. Nie możemy przewidzieć, jak wyewoluują, ale ich fundamenty natychmiastowego odwołania, delegacji ponad reprezentacją, oddolnego podejmowania decyzji itd. pozostaną.

A więc, podczas gdy anarchiści widzą „przyszłość w teraźniejszości” jako wstępne ramy wolnego społeczeństwa, rozumiemy, że takie społeczeństwo będzie ewoluowało i zmieniało się. Jednak fundamentalne zasady wolnego społeczeństwa nie zmienią się, a więc użyteczne jest przedstawienie opartego na tych zasadach podsumowania tego, jak takie społeczeństwo mogłoby działać.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *